piątek, 26 lipca 2013

Biec, ciągle biec w stronę...Bogusławia, czyli wieczorny MARATON ARTYSTYCZNY

Wystartowali, biegli, przybiegli i...pojechali (spocili się także). Wczorajszy wieczór, jak zresztą każdy na Akademii, obfitował w szereg niespodzianek: maraton artystyczny, edukacja paraleśna, przejazd na pace i zbiórka drewna na ognisko. Niech żyje kreatywność ludzi Akademii, niech żyje!

PS. Ciekawe jakie atrakcje czekają nas dzisiejszego wieczora? Na co stawiacie?








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz